niedziela, 17 kwietnia 2016

Aztekowie

Wisior "Aztekowie" powstał po wielkim porządkowaniu moich koralikowych skarbów. Ten zielony kamień tak mnie zaczarował, że musiałam coś powyplatać. Myślałam ,żeby dla kontrastu użyć zdecydowanie innych kolorów, ale ostatecznie zdecydowałam się na pracę w zieleni. A kiedy na blogu wyzwaniowym szuflady przeczytałam o nowym wyzwaniu "starożytne cywilizacje" już wiedziałam jaki kształt ostatecznie chcę osiągnąć. I tak powstał wisior "Aztekowie"
Pięknie prezentuje się z bluzkami o zdecydowanie innej barwie.

Tak więc dzisiaj zgłaszam moją pracę na wyzwanie "Starożytne cywilizacje"



piątek, 15 stycznia 2016

EKSKLUZYWNIE

Chociaż nie udaje mi się dokonywać regularnie wpisów na blogu, to o koralikowaniu nie zapominam.
Pracuję pełną parą. Uczę się nowych technik, podpatruje bardziej utalentowanych ode mnie.
No i właśnie chciałam się pochwalić wykonaną przeze mnie, na wzór bransoletki zobaczonej w którymś z zagranicznych pism o beadingu, bransoletką.
jestem z niej bardzo zadowolona. Pięknie sie prezentuje zwłaszcza z "małą czarną".


piątek, 27 lutego 2015

Rivioli oplatane

Ale spodobało mi sie to oplatanie... Idąc za ciosem dorobiłam jeszcze kilka, podszyłam skórą i połaczyłam w bransoletkę.

Powrót do twórczej pracy

Zostałam sama z dziećmi i od razu znalazł się czas na twórczość.
Sprawia mi to coraz więcej radości.
Pomału urządzam moją pracownię, kompletuję elementy do pracy i próbuję wymyślać nowe prace.
W niedzielę moja mama wybiera się na przyjęcie. Poprosiła mnie żebyśmy poszły kupić jakąś biżuterię do jej nowej bluzki. I od razu mnie oświeciło. po co kupować.... coś może stworzę :-)
I tak oto powstał ten naszyjnik



Użyty ścieg to: sznurowy herringbone na 3 koraliki TOHO 110 oraz oplecione Rivioli również Toho 110 i 150


niedziela, 25 stycznia 2015

Niech żyje bal - wyzwanie szufladowe

Chociaż to moja pierwsza praca haftowana i tak spróbuje swoich sił w wyzwaniu szuflady.

To były  cale długie dwa tygodnie pracy. Materiały zakupione w sklepie kadoro.pl







Spróbuję swoich sił w wyzwaniu szuflady


Wyzwanie nr 1
POWITANIE
To nasz pierwszy post więc i trema jest :-).
Na szybko tylko napiszę, że ostatnio razem z dziećmi usiedliśmy przy biurku i zaczęliśmy tkać, szydełkować i haftować koralikami. I tak narodził się pomysł założenia bloga, żeby nasza "twórczość" nie została pogrzebana w naszych ścianach